www.portlands.fora.pl www.portlands.fora.pl
Wirtualne miasto
www.portlands.fora.pl
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Dom Lucasa ul.Diamentowa 7
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Dzielnica willowa - Domy w pełni wyposarzone!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:16, 11 Mar 2008    Temat postu:

Haley popatrzyła niepewnie na Nicolle.
- Dobra, może być...najpierw klub, a potem kino...no nieźle. Co wy planujecie? - zaśmiała się, a wraz z nią Nicolle. - Okey, chodźmy! - powiedziała, a po chwili zmierzali w strone klubu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:43, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Cała czwórka, czyli ona, Nathan, Lucas i Nicolle wrócili do domu. Haley weszła pierwsza, udając się w stronę pokoju gościnnego, gdzie miała nocować.
- No czas się zbierać! - mruknęła do siebie pod nosem i zaczęła pakowanie. Spakowała z powrotem swoje rzeczy do małej walizki, co sprawiło jej trochę kłopotów. Odłożyła w róg pokoju i wyszła do salonu. Postanowiła pożegnać się z Lucasem i Nathanem.
- Hej, wiecie co, ja już wrócę do domu, najwyższy czas...dziękuję wam za gościnność. - jak zwykle uśmiechnęła się. Wzięła ze sobą walizkę, rzuciła ostatnie spojrzenie Nathanowi, pełne sympatii i żalu, wyszła z rezydencji Scott'ów udając się w stronę własnego domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:53, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Nathan trzasnął drzwiami, i pobiegł w stronę domu Haley.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nicolle



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:52, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Nicolle czuła się trochę niezręcznie, cały czas spoglądając na Lucasa, czuła się trochę winna tego, że Haley pogniewała się na Nathana.
- No, to zostaliśmy sami! - krzyknęła w końcu. - Ach, tak, więc ja już chyba sobie pójdę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:20, 15 Cze 2008    Temat postu:

Lucas odprowadził Nicolle do drzwi.
-Do zobaczenia-rzucił obojętnie...
Dziewczyna pocałowała go w policzek i wyszła ,a on poszedł do salonu oglądać kolejny odcinek One Tree Hill
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:26, 16 Cze 2008    Temat postu:

Haley stanęła przed drzwiami domu. Zapukała i czekała, kiedy Lucas jej otworzy. Zaczęła myśleć o tym, co mówił Nathan, łzy zaczęły spływać jej po policzkach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:32, 16 Cze 2008    Temat postu:

-Chryste, kogo niesie o tej porze...nie można sobie w spokoju One Tree Hill obejrzeć.
Zrzędząc wstał z kanapy i poszedł otworzyć drzwi.
-O cześć Haley, nie ma z tobą Nathana?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:34, 16 Cze 2008    Temat postu:

Haley popatrzyła na Lucasa ostrym spojrzeniem. Łzy napłynęły jej do oczu.
- Nie, nie ma! - krzyknęła zdenerwowana i zwiesiła głowę w dół.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:40, 16 Cze 2008    Temat postu:

-Co jest???Ten dupek zrobił Ci coś?Haley?!
"Zabije gnojka, przysięgam."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:43, 16 Cze 2008    Temat postu:

Haley rozpłakała się. - Po prostu pożarliśmy się...mogę wejść? Mam nadzieję, że nie przeszkadzam, ale nie mogłam z nim już wytrzymać...naprawdę przepraszam. Nie wiem, co się z nim stało...- wypowiedziała, szlochając. Po chwili weszła do domu za namową Lucasa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:47, 16 Cze 2008    Temat postu:

-Chrzanić tego dupka, chodźmy do łóżka...
Lucas mocno ją przytulił i zaczął namiętnie całować.
-Chodźmy na górę...


Ostatnio zmieniony przez Lucas dnia Pon 18:49, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:50, 16 Cze 2008    Temat postu:

Haley stanęła, jak osłupiała. Nie wiedziała, co robić, myśli kłębiły jej się w głowie. Otarła łzy i pocałowała Lucasa. Oboje coraz bardziej przesuwali się w stronę sypialni chłopaka...

Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Pon 18:52, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:29, 21 Cze 2008    Temat postu:

-Haley jesteś na to gotowa, nie chce być kimś na jedną noc...
Chłopak powoli zdjął z niej bluzkę i rozpił stanik...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:39, 21 Cze 2008    Temat postu:

Dziewczyna nic nie odpowiedziała tylko pocałowała Lucasa i zdjęła jego koszulkę, totalnie zapominając o Nathanie. Oboje położyli się na łóżku, Haley jedną ręką rozpięła rozporek Lucasa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:42, 28 Cze 2008    Temat postu:

Chłopak rzucił ją na łóżko i już mieli przejść do przyjemności kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi...
-Kurde nie teraz...przepraszam pójdę otworzyć .
Lucas zszedł na dół i otworzył drzwi, nagle go zamurowało.


Ostatnio zmieniony przez Lucas dnia Wto 13:51, 01 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:53, 01 Lip 2008    Temat postu:

-Cześc Luk, jest Haley?-zapytał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:54, 01 Lip 2008    Temat postu:

-Nie...nie ma - wyjąkał Lucas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:54, 01 Lip 2008    Temat postu:

-Wejde napic się herbaty i idę jej szukac -powiedział Nat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:55, 01 Lip 2008    Temat postu:

-Nie ma właśnie się skończyła...
"Idz stąd za nim dojdzie do bójki..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:59, 01 Lip 2008    Temat postu:

Haley usiadła na łóżku i zebrała swoje rzeczy, nakładając je z powrotem na siebie. Wygładziła zmierzwione na głowie włosy.
- Nie, to nie możliwe...Co ja wyrabiam?! - mruknęła do siebie z wyrzutami. "Jak ja mogę? Oszalałam..." - powtarzała sobie w myślach. Zaczęła krążyć niespokojnie po pokoju, w końcu zebrała się na odwagę, by wyjść z zamkniętej sypialni. Cicho zeszła po schodach, przysłuchując się rozmowie. "O nie...to Nathan." - pomyślała i podeszła bliżej, chowając się za ścianą, i wsłuchując się w rozmowę...


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Wto 14:00, 01 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Dzielnica willowa - Domy w pełni wyposarzone! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
Strona 13 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin