www.portlands.fora.pl www.portlands.fora.pl
Wirtualne miasto
www.portlands.fora.pl
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Kawiarnia "Cafeteria"
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Port
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:26, 28 Sty 2008    Temat postu: Kawiarnia "Cafeteria"

Kawiarnia "Cafeteria"


Menu:

Herbaty
1. Herbata Dilmah - 4$
2. Herbata Lipton - 3$
3. Herbata Tetley - 4$
4. Herbata o smaku malinowym - 3$
5. Herbata parzona z liści mięty i eukaliptusa - 5$

Kawy
1. Espresso - 4$
2. Macchiato - 5$
3. Cappuccino śmietankowe -4$
4. Latte - 7$
5. Kawa na mleku - 6$
6. Złocista tęcza - 8$
7. Kawa mrożona - 4$
8. Miód pitny - 5$
9. Gorąca czekolada - 5$

Napoje zimne
1. Woda mineralna gazowana - 2$
2. Woda mineralna niegazowana -2$
3. Lemoniada - 3$
4. Kompot z rabarbaru - 3$
5. Pepsi, Fanta, Sprit, Ice tea - 4$

Desery
1. Melon z lodami - 5$
2. Rurka z bitą śmietaną - 2$
3. Gofry z bitą śmietaną i owocami - 4$
4. Kubek smakowy - 7$
5. Czekoladowa rozkosz - 8$
6. Lody Południowy sen - 10$
7. Szarlotka na ciepło z bitą śmietaną i cynamonem -6$
8. Tiramisu - 9$
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:20, 29 Sty 2008    Temat postu:

Roger wszedł do kawiarni i zamówił Espresso i szarlotke
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:42, 29 Sty 2008    Temat postu:

Roger zapłacił(10$), wyszedł z kawiarni i skierował do Hotelu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:41, 30 Sty 2008    Temat postu:

Lucas i Nathan weszli do kawiarni, za nimi przybyła Haley. Lucas wybrał stolik i odsunął krzesło dziewczynie.
-Dziękuję.- powiedziała i usiadła. Popatrzyła na Nathana, który gapił się na kelnerkę.
"Co za palant!"-pomyślała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:46, 30 Sty 2008    Temat postu:

-Haley czego się napijesz, może jakiś deser??A ty Nathan???
Lucas patrzył w błękitne, jak toń morza otaczającego Portlands oczy Haley.
"Te oczy, przypominają mi śmierć Brooke i naszego nienarodzonego dziecka"
Lucas posmutniał i utkwił wzrok w menu kawiarni.


Ostatnio zmieniony przez Lucas dnia Śro 0:48, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:48, 30 Sty 2008    Temat postu:

-Ja dziękuję za deser i napoje ale numeru tej sexownej kelnerki nie odmówię.
Nathan uśmiechnął się żartobliwie i patrzył w dekold Haley.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:51, 30 Sty 2008    Temat postu:

"O Boże! Zabierz mnie stąd"- Haley modliła się.
Zignorowała jednak Nathana i zwróciła się do Lucasa:
-Nie, dzięki, wezmę wodę gazowaną.-powiedziała odkładając menu.
-Więc skąd jesteś?- zapytała uprzejmie, kącikiem oka dostrzegając zainteresowanie Nathana.


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Śro 0:54, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:56, 30 Sty 2008    Temat postu:

-Razem z bratem wychowaliśmy się w San Francisko w rodzinie z tak zwanymi "tradycjami", rodzice wychowywali nas spełniając swoje chore ambicje.
Lucas spojrzał na Nathana z pretensjami, bo zauważył gdzie jego młodszy brat utkwił wzrok.Jego oczy zapłonęły ogniem lecz lazurowe spojrzenie Haley szybko ugasiło ten żar.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 1:00, 30 Sty 2008    Temat postu:

- Skąd ja to znam?- powiedziała Haley. - Moi rodzice mieli to samo, jednak moje rodzeństwo się od tego uratowało, więc zostałam ja...Mówi się trudno. I tak dopięłam swego.
-Kiedy przyjechaliście?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:42, 30 Sty 2008    Temat postu:

Roger wszedł do kawiarni i zmówił kawę Latte(7$)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:29, 30 Sty 2008    Temat postu:

Zjadł szarlotkę i poszedł do domu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:30, 30 Sty 2008    Temat postu:

Zjadł szarlotkę (6$) zapłacił za wszystko(13$) i poszedł do domu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:58, 31 Sty 2008    Temat postu:

-Przypłynęliśmy dziś.Bylismy zmęczeni ale jakoś udało mi się wyciągnąć Nathana na plażę.Może to dla ciebie zbyt szybko ale chciałbym Cię zaprosić do naszego domu na kolację, jutro wieczorem.
Lucas wyjął długopis z kieszeni i na serwetce napisał swój adres, poczym podał go błękitnookiej piękności.
"Jestem tutaj pierwszy dzień a już znalazłem osobę bliską mojemu sercu".


Ostatnio zmieniony przez Lucas dnia Czw 17:00, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:02, 31 Sty 2008    Temat postu:

Gdy Nathan usłyszał , że Haley przyjedzie do ich domu jutro wieczorem na jego twarzy pojawił się uśmiech.
"Straszenie mnie intryguje ale lubię takie oporne".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:11, 31 Sty 2008    Temat postu:

-Tak, jasne, postaram się przyjść.-odpowiedziała Haley.- Wy mieszkacie razem czy osobno?-zapytała.
Wtedy do ich stolika podeszła młoda kelnerka, na którą Nathan się gapił. Przyniosła zamówione napoje. Haley wzięła łyk wody i popatrzyła na Lucasa.
"Fajny facet, przypomina mi Johna."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:14, 31 Sty 2008    Temat postu:

-Mieszkamy razem, Nathan nie chciał być samotny i ja też a poza tym mieszkanie z bratem jest fajnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:16, 31 Sty 2008    Temat postu:

- Dokładnie, wiem co mówisz, ale kto by pomyślał, ze z was takie papużki nierozłączki...-wtem zamilkła i zrobiła zabawną minę.- no fakt, ja to zrobiłam-roześmiała się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:17, 31 Sty 2008    Temat postu:

-To nie tak.Ja mam swój dom ale mój brat boi się mieszkać sam więc poprosił takiego twardziela jak ja o wprowadzenie się.Długo mnie namawiał, więc w końcu się zgodziłem.
"Lucas robisz mi wstyd na dzielnicy"-pomyślał Nathan i uśmiechnął się z przekąsem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:22, 31 Sty 2008    Temat postu:

Lucas zawołał kelnerkę, w której tylnie części ciała wpatrywał się jego brat,poprosił o rachunek i zapłacił.
-Cóż, na nas już pora, zrobiło się późno.Do zobaczenia jutro wieczorem.
Cała trójka udała się do wyjścia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:23, 31 Sty 2008    Temat postu:

Haley popatrzyła na Nathana.
-Rozumiem Nathanie, potrzebujesz wsparcia, wysportowana sylwetka i mięśnie to nie wszystko.- powiedziała sarkastycznie i uśmiechnęła się z przekąsem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Port Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin