www.portlands.fora.pl www.portlands.fora.pl
Wirtualne miasto
www.portlands.fora.pl
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Dom Haley James ul.Diamentowa 6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Dzielnica willowa - Domy w pełni wyposarzone!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:46, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Dziewczyna stała jeszcze chwilę w osłupieniu wpatrując się w tajemnicze oczy Nathana, jakby chcą odczytać z nich coś.
- Ok. Nie gniewam się już... - wyszeptała, a na jej twarzy pojawił się uśmiech. Za chwilę przytuliła się mocno do Nathana i pocałowała go, "zawieszając się" na jego szyi.
"Najszczęśliwsza chwila w moi życiu...jak on świetnie całuje!"-krzyknęła w myślach i rozkoszowała się upojną chwilą pocałunku.
- Dobra. - powiedziała, odsuwając się. - Już wystarczy... - popatrzyła mu w oczy.


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Śro 20:47, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:58, 03 Kwi 2008    Temat postu:

-Skoro pocałunków już nie chcesz to prowokujesz mnie abym posunął się dalej...niegrzeczna dziewczynka.
"Jet cudowna obym jej nigdy nie zawiódł..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:21, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Haley zaśmiała się.
- Tylko spróbuj! - krzyknęła żartobliwie i uśmiechnęła się do chłopaka.
- Co ze mnie za gospodyni?! Napijesz się czegoś, tzn. nic nie mam w lodówce...przepraszam. - na jej twarzy znów zajaśniał słodki uśmiech. - Widzisz rozpieściliście mnie...


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Czw 13:22, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:48, 09 Kwi 2008    Temat postu:

-W ramach zadośćuczynienia pójdziemy do twojej sypialni i się zabawimy...
"Fu** nie wziąłem prezerwatyw."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:54, 09 Kwi 2008    Temat postu:

Haley roześmiała i spoglądając ciągle na podnieconego Nathana przestała nagle chichotać, a uśmiech "odpłynął" z jej twarzy.
- Eh, spokojnie. Jest jeszcze wcześniej... - dodała po chwili zastanowienia i wyszczerzyła białe zębiska. -Uhm...nie wiem, co powinnam ci zaproponować -powiedziała rozkojarzona, szukając ostatniej deski ratunku. - O...może chciałbyś się napić drinka, pooglądać tv?
"Dobra, wiem, że nie..."-pomyślała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:58, 12 Kwi 2008    Temat postu:

-Spokojnie przez "zabawimy się" miałem na myśli grę w chińczyka.Co ty na to?
"Nat głupku opanuj hormony."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:20, 12 Kwi 2008    Temat postu:

Haley zmarszczyła brwi. "Co?"- pomyślała zdziwiona. -"Tylko na tyle Cię stać?"
- Proszę? - zapytała z lekkim uśmieszkiem i zaśmiała się. -Uhm...nie, nigdy nie byłam dobra w te gierki...- zachichotała. -Ehm, może po prostu...pogadajmy ewentualnie zrobimy później coś ciekawszego...-powiedziała obserwując minę Nathana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:03, 26 Kwi 2008    Temat postu:

Po chwili ciszy usiedli na kanapie.
-Mam pomysł zagramy w pytania i odpowiedzi, tylko szczerze...
Ja zadaje pierwszy, ile miałaś lat kiedy przeżyłaś pierwszy pocałunek i z kim on był?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:07, 26 Kwi 2008    Temat postu:

-Ok, pierwszy pocałunek? Pewnie będziesz uważał mnie za głupią, ale pomijając to, miałam 16 lat i pocałowałam się wtedy z pewnym gościem, który nie umiał obchodzić się z takimi dziewczynami jak ja, chyba rozumiesz? Ale ten pocałunek...a ty kiedy przeżyłeś swój pierwszy pocałunek i z kim ?

Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Sob 20:09, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:13, 26 Kwi 2008    Temat postu:

-Ja miałem 5 lat i całowałem się z moją panią przedszkolanką, ale była sexy...od dziecka wiedziałem co dobre.
Czy straciłaś kiedyś najlepszego przyjaciela lub przyjaciółkę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:19, 26 Kwi 2008    Temat postu:

-Mówisz o takiej "prawdziwej" utracie? Jeżeli tak, to nigdy nie straciłam przyjaciela, ale było coś takiego, że ogromnie zawiodłam się na kimś i było to naprawdę przytłaczające. - mówiła ze smutkiem. - Ale to już przeszłość. Hm, kiedy przeżyłeś swój pierwszy raz....?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:22, 26 Kwi 2008    Temat postu:

-Tylko się nie śmiej, nigdy tego nie zrobiłem...zawsze byłem nieśmiały.
A ty?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:27, 26 Kwi 2008    Temat postu:

Haley uśmiechnęła się.
- Ja nie. Kiedyś o mało do tego nie doszło, ale...wycofałam się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:41, 26 Kwi 2008    Temat postu:

-Ilu miałaś chłopaków w swoim życiu?
"Żyłam w celibacie ..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:44, 26 Kwi 2008    Temat postu:

- Ilu miałam? Trzech, z czego jeden był w liceum, drugi współpracował ze mną, a trzeci to było raczej poważne, ale on wyjechał i się rozstaliśmy, związek na odległość nie ma sensu....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:50, 26 Kwi 2008    Temat postu:

Nathan począł namiętnie całować dziewczynę, na której twarzy pojawiło się lekkie zdziwienie.
-Kocham Cię...kochanie moje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:52, 26 Kwi 2008    Temat postu:

Haley uśmiechnęła się, reagując miło na zachowanie Nathana.
- Chwilka... - poczęła mówić, jednak ten pocałował ją i zamilkła upajając się smakiem jego ust. -Ja też Cię kocham i chcę Ciebie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:58, 26 Kwi 2008    Temat postu:

Nathan wziął Haley w swoje silne ramiona i położył ją na łóżku w sypialni.
-Sama wybierz pakiet usług, podstawowa-200$ za dodatki dopłata?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:04, 26 Kwi 2008    Temat postu:

Haley roześmiała się.
-Poproszę dodatkowe usługi, może z masażem? - zaśmiała się i zbliżyła go do siebie, namiętnie całując.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:18, 27 Kwi 2008    Temat postu:

Nathan delikatnie zdjął jej bluzki i zaczął całować ja po szyi.
-Haley jesteś pewna, że tego chcesz?
"Idź na całość, idź na całość..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Dzielnica willowa - Domy w pełni wyposarzone! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin