www.portlands.fora.pl www.portlands.fora.pl
Wirtualne miasto
www.portlands.fora.pl
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Basen
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Dzielnica sportu i rekreacji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:14, 29 Sty 2008    Temat postu: Basen

Basen


Basen do dyspozycji każdego.
Serdecznie zapraszamy pojedyncze osoby, jak i całe grupy w słoneczne dni. Oferujemy także organizowanie zabaw, imprez, przyjęć urodzinowych, bali itp.

Wstęp na basen - 5$
Wynajęcie - 100$
-z kateringiem i barem egzotycznym - 250$
Gratis! występ zespołu hawajskich tancerek "Hula Hula", które w egzotyczny sposób rozkręcą bioderkami twoją imprezę...!


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Wto 14:19, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:58, 08 Lut 2008    Temat postu:

Dziewczyna dotarła na miejsce, gdzie miała się odbyć przyjęcie. Powoli zaczęło się ściemniać i zaświecono lampioniki, które dodawały niezwykłego uroku temu miejscu. Wszystko było już prawie gotowe, kucharze roznosili jedzenie, barmani przygotowywali drinki. Haley miała chwilę czasu przed przybyciem ludności Portlands. Zamieniła kilka słów z dyrektorem tego miejsca i wszystko uzgodniła. Haley usiadła przy stole i zaczęła ćwiczyć swoje przemówienie powitalne, czekając na przybycie nowych mieszkańców.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rose



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:03, 08 Lut 2008    Temat postu:

Rose przyszła na basen, ale po drodze czuła się bardzo nieswojo gdyż miała wciąż złudzenie że ktoś ją śledzi. Gdy zobaczyła miejsce przyjęcia była urzeczona - przypomniały się jej wyjątkowo piekne chwile z jej trudnego i pogmatwanego życia. Nagle zauważyła panią burmistrz miasta i postanowiła do niej zagadać.
Dzień dobry pani burmistrz.
-Piękny mamy wieczór! - powiedziała Rose


Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Pią 21:15, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:07, 08 Lut 2008    Temat postu:

Haley przestała mamrotac pod nosem tekst swojej mowy i odwróciła się do kobiety, która do niej zagadała. Wywołała u niej niezwykle pozytywne odczucie.
Wstała i postanowiła się przywitać.
-Och, Haley James-wyciągnęła do niej rękę, szeroko sie uśmiechając.- Burmistrzem jestem tylko w pracy.-roześmiała się.
- Tak zgadza się pogoda jest wprost idealna na przyjęcie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rose



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:12, 08 Lut 2008    Temat postu:

-Rose Bukater, bardzo się cieszę że mogę panią poznać - odpowiedziała Rose i podała rękę burmistrzyni. W pewnym momencie zawiał silniejszy podmuch wiatru. Rose przeszły ciarki. Czuła ze coś stanie się strasznego tej nocy, ale nie wiedziała co.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:15, 08 Lut 2008    Temat postu:

Haley uśmiechnęła się do Rose, także poczuła na sobie zimny powiew wiatru i coś ją zaniepokoiło, ale postanowiła się tym nie przejmować i świetnie bawić.
-Więc Rose, usiądź.-wskazała jej miejsce obok siebie.- Skąd przyjechałaś?- dodała i usiadła na krześle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rose



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:17, 08 Lut 2008    Temat postu:

-Jestem z Londynu - odpowiedziała Rose z uśmiechem (nie tak wielkim jak Haley)

Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Pią 21:17, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:21, 08 Lut 2008    Temat postu:

Haley popatrzyła na Rose.
-Z Londynu? To bardzo daleko. Zdecydowałaś się opuścić to piękne miasto?
Ja pochodzę z Los Angeles, wiesz...miasto największych gwiazd i tak dalej.... - na jej twarzy po raz kolejny zawitał piękny uśmiech.


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Pią 21:25, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rose



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:26, 08 Lut 2008    Temat postu:

- No cóż życie mnie do tego zmusiło ...- zamyyśliła sie Rose
- A jakie jest Los Angeles - odpowiedziała pospiesznie
- Proszę mi opowiedzieć - dodała z radością.


Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Pią 21:27, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:32, 08 Lut 2008    Temat postu:

-Ha, Los Angeles... dla mnie to przede wszystkim, moje całe życie...-popatrzyła na niebo i zachodzące słońce- i moja rodzina-dodała po chwili a jej oczy zaszkliły się. Bardzo tęskniła za wszystkimi bliskimi. -Dla innych to piękne miasto, gdzie można dorobić się niesamowitej fortuny i sławy. W ciągu całego mojego życia poznałam wiele sławnych ludzi, muzyków, aktorów, byłam wręcz skazywana na ich towarzystwo...moi rodzice pracują w tej branży, ale... to piękne miejsce.- rozmarzyła się.

Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Pią 21:44, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:50, 08 Lut 2008    Temat postu:

Roger wszedł na teren basenu - było tu pieknie. Lecz pierwsze co potem zrobił to rozglądnął się w poszukiwaniu Rose. Ujrzał ją jak siedziała w towarzystwie także pieknej jak ona sama kobiety. Ruszył w ich strone. Gdy do nich dotarł - przywitał się:
Witam urocze panie- zaczął troch niepewnie- "nazywam się Roger Wildrunner , czy mógłbym się dosiąść ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:53, 08 Lut 2008    Temat postu:

Haley zauważyła mężczyznę, który do nich podszedł.
-Och, tak proszę usiąść...-odpowiedziała Haley z uśmiechem.
-Miło mi, jestem Haley James.- dodała po chwili.


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Pią 21:55, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:58, 08 Lut 2008    Temat postu:

- Mi też jest bardzo miło - odpowiedział i usiadł,lecz po chwili zapytał- Jest pani burmistrzem tego przepięknego miasta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:03, 08 Lut 2008    Temat postu:

-Tak, to ja, ale wolałabym, żebyście mi mówili Haley...-tu popatrzyła na Rose i Rogera i uśmiechnęła się szeroko.-Jak już tłumaczyłam Rose, burmistrzem jestem tylko w biurze...
Dobrze, ja skoczę po drinki, macie ochotę? -zapytała i wstała z krzesła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:09, 08 Lut 2008    Temat postu:

- Ja owszem pani... znaczy Haley ale nie wiem jak Rose - odpowiedział i dziwnym wzrokiem popatrzył sie na Rose, ale zaraz się opamietał i tylko się szeroko uśmiechnał.

Ostatnio zmieniony przez Roger dnia Pią 22:12, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:44, 08 Lut 2008    Temat postu:

Gdy bracia dotarli na basen byli zdumieni jego pięknem i pięknem dziewcząt otaczających go.
Nathan niecierpliwie wodził wzrokiem w poszukiwaniu Haley, w końcu zauważył ją w towarzystwie rudowłosej kobiety.
Postanowił podejść do nich i zagadać.
-Cześć Haley, przepraszam za spóźnienie.Kim jest ta urocza dama o dość mało spotykanym kolorze włosów?


Ostatnio zmieniony przez Nathan dnia Pią 22:48, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:52, 08 Lut 2008    Temat postu:

Haley zauważyła Nathana i poczuła się lepiej, wpatrywała się w niego jakby chciała go "ściągnąć" tutaj wzrokiem. Kiedy zbliżał się do stolika dziewczyna czuła coraz bardziej narastające uczucie zdenerwowania.
-Witaj! Ach tak, nie znacie się, właściwie to my też nie za bardzo, ale to Rose...a to jest Roger.-przedstawiła ich sobie.


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Pią 22:55, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:54, 08 Lut 2008    Temat postu:

Roger usłyszał jakiś głos obrócił sie i ujrzał dwóch facetów.Wstał i podając rekę jednemu - Witam - powiedział.Potem podał drugiemu i usiadł.

Ostatnio zmieniony przez Roger dnia Pią 22:57, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:00, 08 Lut 2008    Temat postu:

-Miło mi,ja jestem Lucas Scott a to mój brat Nathan Scott. Możemy się do was dosiąść??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:02, 08 Lut 2008    Temat postu:

- Jasne, siadajcie. Widzę, że towarzystwa w naszym skromnym gronie przybywa.-uśmiechnęła się. - Właściwie to bardzo dobrze...pójdę po drinki.-powiedziała i odeszła kawałek od zgromadzonych.
"świetnie, impreza się rozkręca..."-pomyślała entuzjastycznie.


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Pią 23:04, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Dzielnica sportu i rekreacji Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin