www.portlands.fora.pl www.portlands.fora.pl
Wirtualne miasto
www.portlands.fora.pl
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Basen
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Dzielnica sportu i rekreacji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jane



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:25, 09 Lut 2008    Temat postu:

Jane przybyła na miejsce imprezy o 18:20. Rozejrzała się, czuła się niepewnie...Nowe otoczenie, obcy jak na razie ludzie. Impreza wyglądała już na ''rozkręconą''. Koło niej przechodzili zalani w 150 mężczyźni. Dziewczyna podeszła do baru, poprosiła o delikatnego jak narazie drinka. Usiadła na wolnym stołku i zamieniła się w obserwatorkę. Rozmyślała o Kanadzie, o swoich znajomych i przyjaciołach, o swojej rodzinie, o decyzji nagłego wyjazdu z rodzinnego miasta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Alison



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:55, 09 Lut 2008    Temat postu:

Po długich namysłach Alison postanowiła skończyć z nudzeniem się, życiem w samotności i wybrać się na imprezę aby poznać nowych ludzi. Ubrała żółtą sukienkę - jej ulubioną i wyruszyła na basen. Słyszała, że właśnie dzisiaj ma odbyć się tam impreza.
Czuła się dość nieswojo widząc wszystkich ludzi, ale przełamała swój strach i weszła. Stanęła przy barze, zamówiła sok ananoswy, który sączyła przez rurkę i rozglądała się wkoło poszukując osoby, z którą mogłaby porozmawiać. Oczywiście, mogła podejść do każdego, ale taką miała naturę. Do osób zbyt pewnych siebie, a przynajmniej w nieznanym towarzystwie nie należała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:14, 09 Lut 2008    Temat postu:

Haley uznała, ze najwyższy czas, aby wyjść na scenę i powitać wszystkich zgromadzonych. Odeszła od stołu i ruszyła wolnym krokiem w kierunku sceny, gdzie za chwilę miała stanąć, powtarzając w głowie słowa swojego przywitania. Nie chciała wypaść źle lub głupio, nigdy nie miała specjalnej tremy przed wyjściem na scenę, wielokrotnie stawała w przepełnionych salach i śpiewała dla ludzi, jednak teraz miała zaprezentować się z totalnie innej strony, a przemowy nie były jej dość mocną stroną, to dość ją niepokoiło. Stanęła przed podestem i odwróciła się w stronę stolika, koło którego siedzieli jej znajomi.
"Tylko nie zrób z siebie idiotki"-pomyślała gorączkowo.
Weszła na scenę i chwyciła mikrofon.
-Dobry wieczór! Witam wszystkich mieszkańców Portlands.-zaczęła radośnie. Poczuła na sobie wzrok wszystkich i zrobiła się czerwona.
-Mam nadzieję, ze bawicie się dobrze...czekają na was zakąski i darmowe drinki, na koszt miasta. Korzystajcie póki możecie...oraz
powitajcie gromkimi brawami Roxette, która umili nam czas i dla nas zaśpiewa.
Na scenę wszedł zespół muzyków i zaczęli przygotowywać się do występu. Haley oddała mikrofon w ręce wokalistki, zeszła i ruszyła w kierunku stolika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:14, 09 Lut 2008    Temat postu:

Roger potarzył jak Haley wychodzi na scenę i mówi. Jak skończyła zaczął bić brawo i prawie spadł z krzesła.Gdy przyszła zapatrzył się na nia nieobecnym wzrokiem a potem oznajmił:
- Byłaś świetna pani burmistrz - i zapytał - Idę po wódkę masz ochote ?


Ostatnio zmieniony przez Roger dnia Sob 21:22, 09 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:34, 09 Lut 2008    Temat postu:

Haley usiadła będąc jeszcze trochę zdenerwowana.
-Dzięki, Roger. Tak bardzo chętnie, zamów mi coś mocnego!-powiedziała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:50, 09 Lut 2008    Temat postu:

- No to ide - odpowiedział zrobił krok lekko się zatoczył ale potem sie wyprostował i ruszył prawie prosto przed siebie. Doszedł do baru i zamówił 2 tequille.Zobaczył że koło baru stoi dziewczyna odreazu do niej powiedział
- witam. Nie przystoi zeby taka piekna dziewczyna bawiła sie sama. zamówił jeszcze jedna tequille. Obja ja ramienie zanim zdążyła zaprotestować lub cos powiedzieć i zaprowadził do stolika. Posadził ja i podał jej i Haley Tequille. oznajmił: Przyprowadziłem nowa koleżankę
- No to twoje zdrowie Haley żeby ci sie powodziło jako pani burmistrz - a potem wypił jedym hlustem swoją tequille.


Ostatnio zmieniony przez Roger dnia Sob 22:03, 09 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rose



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:43, 10 Lut 2008    Temat postu:

Rose została sama. Nikt na nią nie spojrzał, wszyscy omijali ją szerokim łukiem, jakby nie wierzyli jej słowom. Załamana podeszła do bar, wzięła butelkę wódki i zaczęła pić. Wypiła prawie całą butelką. Obejrzał się w koło. Tom już sobie poszedł. Dziewczyna wiedziała że w ty mieście nie może stać się nic dobrego. Rose wzięła butelkę i krzyknęła
- Jesteście zgrają rąbniętych imbecyli! Myślicie ze moje słowa to tylko głupia wymówka, ale ja naprawdę nie zabiłam Jacka ... Ach! No tak! Nie chcecie mieć spokój w miasteczku, a ja jestem niepotrzebnym brudem - tu łyknęła wódkę z butelki -w porządku! Posprzątam się stąd i pijana udała się nad przystań, by tam skończyć ze swym życiem


Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Nie 17:05, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:25, 10 Lut 2008    Temat postu:

-Dzięki.-odpowiedziała do Rogera i wzięła swoją tequile. Wlała alkohol do gardła, połknęła i skrzywiła się, jakby coś utkwiło jej w przełyku.
-O ble...-wymamrotała i przetrzepała się. - Faktycznie mocne!
Powoli zaczynało jej się kręcić w głowie, ale w pewnym momencie popatrzyła na resztę i zaczerwieniła się, wytrzeszczając zęby.
"Już po mnie! Jaki wstyd..."-pomyślała Haley i automatycznie przypomniała sobie o skutkach poprzedniej takiej sytuacji. Postanowiła wziąść sobie coś na orzeźwienie i ruszyła wolnym chodem do barku. Uśmiechnęła się do barmana, który odwzajemnił jej tym samym i zamówiła sok miętowo-jabłkowy z lodem. Zauważyła Rose, która powoli idąc i zataczając się opuszczała imprezę. Chciała po nią iść i ją zatrzymać, ale szybko się wstrzymała i postanowiła nie się nie wtrącać, wróciła do stolika z sokiem, który sączyła powoli, co jakiś czas zerkając na pewną osobę w towarzystwie. Przez jakiś czas obserwowała scenę i zespół, który na niej grał...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Roger



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:54, 10 Lut 2008    Temat postu:

Roger był pijany i było to widać lecz nie tak bardzo żeby nie mógł racjonalnie myśleć.Zorientował się ze Rose odeszła od towarzystwa gdy zaczeła krzyczec ze jest brudem i ze jest nikomu nie potrzebna. Gdy udała się w strone wyjśća bez namysłu ruszył za nia. Gdy ja dogonił złapał mocno za ręke a gdy ona obrócił sie w jego strone powiedział: - Rose ja ci wierze, jestes pijana i nie myslisz racjonalnie, chodz odprowadze cie do domu - i oboje zataczajac sie ruszyli w strone osiedla.

Ostatnio zmieniony przez Roger dnia Nie 18:29, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nicolle



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:01, 10 Lut 2008    Temat postu:

Nicolle dotarła do miejsca wielkiej imprezy. Z dala dało słyszeć się głośną muzykę i bawiących się ludzi. Wkroczyła i poczuła się trochę obco, zauważyła że niektórzy się już znają. Speszona i onieśmielona podeszła do baru i zamówiła sok bananowy, obserwując niezwykły koncert.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:11, 10 Lut 2008    Temat postu:

Lucas zauważył piękną kobietę stojącą przy barku i postanowił się z nią zapoznać gdyż swą urodą olśniła jego duszę.Mężczyzna wstał z krzesła i podszedł do dziewczyny i powiedział:
-Cześć ,jestem Lucas a ty??Może się do nas przysiądziesz?
"Niezła laska z Ciebie"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nicolle



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:19, 10 Lut 2008    Temat postu:

Nicolle nieśmiało popatrzyła na chłopaka, który się do niej odezwał.
-Miło mi.-odparła bez większego zainteresowania. -Tak, chętnie.-dodała po chwili i ruszyła w stronę stolika "zawalonego" ludźmi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:22, 10 Lut 2008    Temat postu:

Nathan na tej imprezie czuł się samotny chociaż otaczał go tłum ludzi podszedł bo barku i zamówił Bloody Mary po wypiciu wrócił do stolika i rzekł do Haley:
-Czy wszystko z tobą w porządku??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:30, 10 Lut 2008    Temat postu:

-Hey posłuchajcie to jest Nicolle nasza nowa znajoma.
"A przy okazji niezła laska"
-Nicolle może na początek powiedz skąd przybyłaś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:31, 10 Lut 2008    Temat postu:

Haley popatrzyła na Nathana.
-Nie wiem.-powiedziała rozkojarzona. Zaczęło jej się kręcić w głowie, czuła że powoli traciła przytomność. To wydawało jej się dziwne, ponieważ nie była na tyle pijana.
-Przepraszam na chwilę...-powiedziała i odeszła od stołu. Poszła w ciche miejsce, aby zaczerpnąć powietrza. Stanęła niedaleko sceny i obserwowała bawiące się towarzystwo, co chwile spoglądając z niepokojem w ciemne miejsca. Czuła się dziwnie i powoli traciła świadomość. Nagle poczuła na sobie czyiś oddech, zdawało jej się, ze ktoś za nią stoi. Zmarszczyła brwi, gdy poczuła jakiś nieznany dotyk. Chciała coś powiedzieć, ale już nie mogła. Jakaś postać chwyciła ją i zaciągnęła w ciemne miejsce, za drzewami...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nicolle



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:35, 10 Lut 2008    Temat postu:

Nicolle przywitała się z ludźmi i usiadła na miejscu. Czuła sie trochę głupio, kompletnie ich nie znała. Usmiechnęła się tylko.
-Uhm...jestem Nicolle i przyjechałam z Texsasu.-powiedziała i zaczęła sączyć swój sok przez kolorową rurkę.
Nie była zbyt wylewna na swój temat.


Ostatnio zmieniony przez Nicolle dnia Nie 18:40, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:44, 10 Lut 2008    Temat postu:

Haley nie wiedziała co się dzieje. Czuła że wszystko wokół niej wiruje i powoli zasypiała. Widziała jak przez mgłę jakąś ciemną postać. Zdała sobie sprawę, ze leży na trawie. Zaczęła zasypiać i czuła jakby powoli spadała w otchłań...

Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Nie 18:53, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:53, 10 Lut 2008    Temat postu:

Nathan zaniepokoił się nieobecnością Haley i postanowił jej poszukać.
Nie widział jej nigdzie chociaż teren basenu był świetnie oświetlony więc poszedł w miejsce gdzie nie było światła i myślał "Co mogło się stać?Jestem kretynem miała zawroty głowy i zaburzenia świadomości a wcale nie piła dużo alkoholu.Może ktoś ją skrzywdzi a ja mogłem temu zapobiec".
Idąc zauważył postać, która była pochylona nad kimś leżącym na trawie,podszedł bliżej i ujrzał, że jakiś facet obmacuje nieprzytomną Haley.
Podbiegł i kopnął napastnika prosto klatkę piersiową, co sprawiło, że na chwilę stracił oddech potem z kolana kopnął go w brzuch aż stracił przytomność.Pochylił się nad ciałem Haley i zaczął wołać o pomoc.


Ostatnio zmieniony przez Nathan dnia Nie 18:56, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:00, 10 Lut 2008    Temat postu:

Haley leżała na ziemi, utraciła przytomność, ale wszystko słyszała. Czuła się jak w jakimś koszmarze. Leżała bezwładnie, nie mogła się ruszyć, w uszach jej dzwoniło i dochodziły do niej dziwne odgłosy i krzyki.
"Jezu...chcę się już obudzić!"-wołała we śnie, chcąc jak najszybciej się obudzić. Powoli zaczęła otwierać oczy...


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Nie 19:20, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rose



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:13, 10 Lut 2008    Temat postu:

Natomiast w drodze na osiedle Rose wyrwała się Rogerowi i pobiegła nad przystań.

Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Nie 19:20, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Dzielnica sportu i rekreacji Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin